Prezentownik Oli z The Slings

Cześć! Jeśli to czytasz to zapewne szukasz pomysłu na prezent. Nie jesteś sama! Co roku wszyscy mamy ten sam problem więc postanowiłam podzielić się z Tobą moimi wymarzonymi prezentami. Ten prezentownik to same perełki. Część marek jest mi dobrze znana, a niektóre są okryciem tego roku. Są to prezenty, które zamówiłam juz swoim bliskim lub sama chciałabym znaleźć po choinką. Mam nadzieję, że Święty Mikołaj tu zajrzy! Aby dać Wam coś od siebie i aby ten prezentownik nie był tyko wirtualną listą marzeń, udało mi się dotrzeć do niektórych marek wymienionych poniżej i zdobyć kod rabatowy na ich produkty! Mam nadzieję, że to ułatwi Wam życie 🙂

PREZENTY DLA DZIECI

Zacznę od autoreklamy. Jeśli masz wśród rodziny bądź znajomych mamę w ciąży, albo rodziców z malutkim dzieckiem to polecę Ci kilka produktów The Slings, które będą idealnym prezentem a jednocześnie ułatwią życie.
  • Otulacz Burrito Baby. Wyprawkowy hit. Pomaga dziecku spać dłużej, mocniej i bez zbędnego wybudzania na dzwięk dzwonka do drzwi. W zasadzie to prezent dla rodziców bo to oni na tym najbardziej zyskają 🙂
  • Chusta kółkowa. Jeśli wiesz, że znajoma Ci mama, siostra, przyjaciółka ma nieodkładalnego malucha to podaruj jej dwie wolne ręce. Dzięki chuście spokojnie zrobi obiad, umaluje się, popracuje czy pójdzie na spacer z psem bez targania wózka. Lista korzyści z posiadania chusty jest nieskończona! To mój ułatwiacz życia od samego początku macierzyństwa.
  • Kocyk muślinowyIdealny prezent kiedy ciężko wyczuć co rodzice juz mają a czego im brakuje bo kocyków nigdy dość. Nasz ma aż 6 warst muślinu. Jest najmilszy na swiecie i posłuży spokojnie także jako kocyk dla przedszkolaka.
  • Zawieszka do smoczkaTo taki drobny, niezobowiązujący prezent. Przydaje się zawsze i ciężko mieć tylko jedną bo ciągle gdzieś się ją odkłada a potem szuka 😉 Nasza zawieszki są z lnu, a kolory dobrałyśmy tak żeby były pięknym dodatkiem do outfitu dziecka.
A teraz moje polecajki z innych marek. Książeczki anglojęzyczne Usborne. Pierwsze egzemplarze Leo dostał od mojej siostry i oboje sie w nich zakochaliśmy. Sa w przeróżnych wersjach: dźwiękowe, sesnoryczne, edukacyjne. Mają przepiękne ilustracje i są świetnej jakości. Jeśli nie wiecie od jakiej ksiązeczki zacząć to przemiła Kasia z instagramowego konta – The Very Little Reader  na pewno Wam pomoże. My zimą stawiamy na te tytuły:

„Arctic Animals Sound Book” „The animal Orchestra plays Beethoven” „Animal Hide-and-Seek” „Night Sounds” dzięki której Leo nauczył się naśladować sowę!

KOD: olaxmas10 – 10% na książeczki w sklepie The Very Little Reader

  • Jeszcze zanim Leo pojawił sie na świecie totalnie zakochałam się w marce Mushie. Kompletując wyprawkę miałam juz zaplanoweny zakup śliniaczków, telaerzyków, kubeczków a przecież do momentu rozszerzania diaty miałam jeszcze mnóstow czasu. Mushi to świetna jakość i przepiekny, minimalistyczny designe. Jeśli miałabym polecić cos najbardziej uniwerslanego, to byłby to gryzak w kształcie kuli. Była to jedna z pierwszych i zdecydowanie ulubiona zabawka Leosia.

KOD: olaxmas15 – 15% na produkty Mushie w sklepie Tuuliconcept

Od samego początku swojej przygody z macierzyństwem wiedziałam, że przy wybieraniu zabawek, będę stawiać na drewno. Powodów jest wiele, ale wymienię te najwazniejsze dla mnie. Są one przyjazne środowisku i łatwe w utylizacji. Zabawki z drewna są zdecydowanie trwalsze, wiec posłużą na kilka pokoleń. Rozwijają wyobraźnię i kreatywność, gdyż nie podsuwają oczywistych rozwiązań. Pozwalają na samodzielność i nowe pomysły podczas zabawy. Wybralam dwie marki o innym charakterze i przeznaczeniu.
  • Marka Grimms doskonale znana wszystkim, którzy wychowują dzieci w duchu Montessori. Drewniane klocki produkowane sa Niemczech. Farbowane są naturalnymi barwnikami pochodzenia roslinnego. Co najbardziej mnie urzekło, to filozofia według której są one projektowane. Zestawy łącza się, pozwalają na kreatywną zabawę. Uczą rozpoznawania kształtów, sortowania kolorów. W tym przypadku jedyne co może ograniczać dziecko, to wyobraźnia. Na początek wybrałam dla Leo trzy elementy:
  1. Tęcza składająca się z 12 elementów, to chyba najbardziej kultowa zabawka tej marki. Wybrałam wersje pastelową, choć dostępna jest też w żywszej kolorystyce, jak i naturalnej, niefarbowanej wersji. Można z niej tworzyć między innymi mosty i tunele, a także tworzyć konstrukcje przy użyciu innych elementów. Jest to zabawka typu „open-ended”. Nie ma określonych zastosowań i sztywnej instrukcji
  2. Figurki przyjaciele, również w wersji pastelowej. Sprawdzą się już u malucha. Idealnie pasują do małej rączki i pozwolą na naukę koordynacji i precyzji ruchów. Z czasem ich zastosowanie się zmieni. Nie maja określonej płci i narodowości. Mogą stać się pionkami lub pachołkami wyznaczającymi trasę dla aut. Pełna dowolność w kreowaniu rzeczywistości.
  3. Zestaw klocków – tutaj chyba za wiele nie muszę pisać. Podczas zabawy klockami dzieci ćwiczą precyzję, koncentracje i cierpliwość. Idealnie łączą się choćby z zestawami, które wymieniłam wyżej, dając tym samym więcej możliwości do zabawy. Co ciekawe marka zobowiązała się do posadzenia jednego drzewa w zamian za każde, którego drewno wykorzysta do produkcji zabawek.

KOD: olaxxys – 10% na wszystkie produkty marki Grimms w sklepie https://www.babyandtravel.pl

  • Tender Leaf Toys poznałam stosunkowo niedawno, ale bardzo szybko zakochałam się w ich zabawkach. Odzwierciedlają one rzeczywistość i uczą rozwijać podstawowe umiejętności. Nawiązują do zawodów lub czynności, które wykonujemy na codzień. Jeśli kochacie stonowane i pastele barwy, to tak jak ja – przepadniecie.
  1. Pierwsza zabawka to żaglówka i ma ona dla mnie wartość emocjonalną. Mój tata był zagorzałym pasjonatem żeglarstwa. Te pasje zaszczepił w naszej całej rodzinie, wiec gdy tylko zobaczyłam te zabawkę wiedziałam, że Leo musi ją mieć. Odszedł do nieba kilka lat temu, więc zajączek i niedźwiadek symbolizują dla mnie dziadka i wnuka.
  2. Leo w ostatnich tygodniach stał się ogromnym fanem pojazdów, więc wybrałam dla Niego kolejkę z lokomotywą z elementami nawiązującymi do podróży przez las.
  • Deska do balansowania polskiej marki GAKKER. Jestem tym produktem zafascynowana. Może się nim bawić zarówno 1,5 roczne dziecko, jak i nastolatek. Może być tunelem, zjeżdżalnią, mostem lub bujakiem. Dziecko w warunkach domowych ćwiczy motorykę dużą. Uwielbiam te markę za design i prostotę. Jest to piękny element mojego salonu, a jeśli jesteście ze mną dłuższą chwile, to wiecie, że na punkcie estetyki mam bzika. Do deski można dokupić poduszkę i arkusz weluru, który ochroni podłogę i deske przed uszkodzeniami. Zdecydowanie jest to świetna inwestycja na lata, dla całej rodzin

KOD: olaxmas20 – 20% do 20XII w sklepie  https://gakker.pl

  • Stepelstein to kolejna zabawka wspomagająca rozwój sensoryczny dzieci,  bez względu na wiek. Elementy nazywane są dyskami gimnastycznymi i pozwalają na tworzenie między innymi ścieżek sensorycznych. Sprawdzą się w warunkach domowych, w parku czy lesie, jak i w wodzie. Jest to produkt z wyższej półki cenowej, ale w takim wypadku polecam zrzutkę całej rodziny na jeden, konkretny prezent.

PREZENTY DLA DOROSŁYCH

W The Slings wiemy jak ułatwiać sobie życie i wyglądac jak milion $ nawet kiedy się nie śpi 99 noc z rzędu tak więc i w tym dziele znajdziesz coś w naszym sklepie. Z całego serca polecamy nasz #homewear. Znajdziesz tu dwie wersje kimona, bluzę, spodnie. Każdy element zaprojektowałyśmy tak żeby mozna było je nosić osobno bądz razem. Taki prezent łatwiej dopasowac do upodobań osoby obdarowywanej niż np kosmetyki. Od siebie dodam, że kimono nosze nie tylko po domu ale również jako sukienkę. Natomiast spodnie w połączeniu ze swetrem tworzą świetny, codzienny look.
  • Koszula Luca. Samograj. Idealny prezent dla Babci, Mamy, przyjaciółki, w sumie każdej bliskiej Ci kobiety. Oversizeowy klasyk, który sprawdzi się w każdej garderobie. Mamy wersję białą i czarną. I w sumie sami widzicie, że nosze ją na wszelkie okazje 😉
  • Turtle Story . Odkrycie tego roku! Nie zliczę ile kupiłam spinek do włosów, które łamały się po kilku dniach albo tygodniach. Turtle Story to zupełna inna jakość. Są przepiękne a firma bardzo dba o wykonanie, materiały i wygląd produktu od samej spinki po pakowanie i wysyłkę.
  • Kazar. Jeśli mnie obserwujecie na tiktoku czy instagramie to wiecie, że niezmiennie kocham te firmę od lat. Klasa, elegancja i ponadczasowość. Nie wiem czy potrafiłabym wskazać jeden ulubiony produkt. Jestem pewna, że kazdy znajdzie coś dla siebie i jeśli szukacie prezentów dla mężow, teściów, dziadków to jest to idealne miejsce na prezent z klasą.

sklep Kazar

  • Kubek termiczny Waterdrops. Bez kawy i wody sie nie ruszam. To mój must have zawsze i wszędzie. Na rynku jest ich cała masa ale znalezienie estetycznego, trzymającego temperature i jednocześnie takiego, który może wylądować w torbie na dnie  bez ryzyka, że wszystko się wyleje to juz wielki wyczyn. Waterdrops ma wszystkie te cechy, przepięknę kolory i świetną jakość.

KOD: Ola – 20% do 8.12.2022 w sklepie Waterdrop

  • Genialnym pomysłem jest album ze zdjęciami. Ten pomysł przyda się też na styczniowy dzień babci i dziadka. Możliwości i firm jest bardzo dużo więc na pewno każdy znajdzie coś w swojej estetyce. U nas to coroczny hit.
  • Jeśli szukasz wyjatkowych perfum albo niebanalnej świecy to z całego serca polecam perfumerie Galilu. Sprawdz czy mają swój sklep w Twoim mieście, to bardzo ułatwia wybór bo odrazu uprzedzę nie jest to łatwe.
  • Dla fanów olejków eterycznych polecam dyfuzor. Myślę, że to dobry, neutralny prezent, który super sprawdzi się i dla przyjaciółki i dla babci. Wybór jest ogromny i łatwo znaleźć taki, który będzie pasował do Twojego domu.
  • W temacie kosmetycznym uważam, że najlepiej kierowac sie scisłymi wytycznymi bo ciężko frafić z kremem, balsamem czy szminką ale dobrym i sprawdzonym przez mnie prezentem są kule do kąpieli. Jesli kochacie dobrą, relaksujacą kąpiel to naturalna, ręcznie robiona bomba od La Bomba Bath będzie własnie tym czymś! Wybór jest ogromny a ceny świetne więc jeśli szukasz prezentu w dobrej cenie to polecam!

xoxo, Ola

Podobne wpisy